Pasta cukrowa jest tak naturalna, że jej początki sięgają aż czasów starożytnych. Jako pierwsze używały jej kobiety z Persji, bo tylko w tamtych rejonach znany był i powszechnie używany cukier, który na szerszą skalę upowszechnił się dopiero tysiąc lat p.n.e.

Ale depilacja pastą cukrową znana była również w starożytnym Egipcie. Za jedną z jej pierwszych miłośniczek uznawana jest Nefertiti, do dziś przywoływana jako ideał kobiecego piękna. Żona faraona Echnatona uwielbiała kąpać się w miodzie, ale też dbała o całkowity brak włosów, również na głowie. Wymyślona przez Nefertiti pasta cukrowa miała co prawda nieco inny skład (niedostępny cukier zastępowała miodem), ale idea była taka sama. Podejrzewa się, że tę samą pastą cukrową stosowała później również Kleopatra, która depilowała całe swoje ciało.

Usuwanie włosów miało zresztą kilka powodów. Chodziło nie tylko o urodę, ale też higienę – owłosione ciało uznawane było za „brudne” i bardziej pospolite, dlatego depilowały się głównie kobiety z wyższych sfer.

Depilacja pastą cukrową – znana również jako „sukkar” (Środkowy Wschód i Egipt) oraz „moum” (Iran) – przetrwała tysiące lat jako rodzinna tradycja: jej tajemnicę matki przekazywały w krajach muzułmańskich swoim córkom. Dopiero w latach 60. ubiegłego wieku depilację pastą cukrową zaczęto stosować poza domem, a niedługo później – w salonach kosmetycznych.

Dziś popularność pasty cukrowej rośnie, ponieważ jest ona całkowicie naturalna, ekologiczna, a jednocześnie trwalsza i mniej bolesna niż wosk.